"Matyldo,
Zadałaś pytania, których nie miałam odwagi sama sobie zadać… Stworzyłaś między nami przestrzeń na tyle bezpieczną, że choć to było trudne – byłam wobec Ciebie, a przede wszystkim siebie szczera do bólu… To były jedne z trudniejszych rozmów w moim życiu – pozwoliły mi jednak dobrze określić swoje położenie. Odkryłam dzięki Tobie, że to, co postrzegałam za swoją słabość – może być moją siłą, może mnie napędzać. W efekcie nie zrobiłam rewolucji w swoim życiu, ale zrobiłam ją w swojej głowie i dałam sobie prawo, by stopniowo, w zgodzie ze sobą, krok po kroku zmieniać to, co czuję, że wymaga zmiany.
Jeszcze raz dziękuję!"